piątek, 8 czerwca 2012

Druga strona - cd szafeczki z szufladami

Jakiś czas temu pokazywałam na blogu szafeczkę z Ikei, którą ozdobiłam tylko częściowo (tzn szuflady były zdekupażowane tylko z jednej strony). http://konwaliowepole.blogspot.com/2011/05/orientalna-szafeczka-z-czterema.html
Teraz doczekała się dekoracji na obu frontach szuflad. Mogę sobie - w zależności od nastroju ;-) przełożyć ją na taki front szuflad, jaki mi się chce. Jasna dekoracja (ta z metalowymi uchwytami) jest wykończona szklistym werniksem (niestety nie widać tego na zdjęciach, ale w realu wygląda jak wypolerowany marmur).
W tej chwili szafka prezentuje się tak:


14 komentarzy:

Salineczka pisze...

Piękna szafeczka! Obie piękne i super pomysł!

Keenia pisze...

Super pomysł. Dwie szafeczki w jednym ;) Bardzo ładne obydwie

Asket pisze...

Kasiu, jest prześliczna!

monika pisze...

wow, jestem naprawdę pod wrażeniem! nie wiedziałam, że można ze zwykłych mebli takie cuda robić :) to jest po prostu piękne!
muszę kiedyś spróbować, nawet mam pomysł z czym, tylko nie wiem czy się będzie nadawać http://www.taniutko.pl/szafy/5757-bissa-szafka-na-buty-2-przegrody.html - co o tm myślicie?

Fabryka Spokoju pisze...

Wow, jestem pod wrażeniem! Też mam taką szafeczkę i też kombinowałam, co z nią zrobić, ale nie sądziłam, że można na niej dokonać aż tak radykalnej metamorfozy! Niskie ukłony... Będę tu częściej zaglądać! :)

Kasia pisze...

Śliczne szyfladaki... Ale ty jesteś MEGA zdolna, zazdroszczę i bije pokłony...
Będę tu zaglądać, nie mogę się doczekać następnego posta...

http://wkinieinafotelu.blogspot.com/

Suzy & Paulla pisze...

Bardzo ciekawe wzory, podoba nam się! Wow, jesteś meeeega zdolna, gratulujemy!! ^^

Zapraszamy na Naszego bloga: www.pill-dreams.blogspot.com :)

DoroteaArt pisze...

Piękne obie komody ;)

Trafiłam na twój blog przypadkiem ale zagoszczę z pewnością na dłużej.
mam zarazem pytanie. Chciałam sobie zrobić podkładki pod kubki do domku ale wychodzą mi takie małe zagięcia serwetki. czy to jest normalne w decoupage i nie należy się tym przejmować? czy pod kilkoma warstwami lakieru to zniknie?
Będę wdzięczna za pomoc ;)

zapraszam do siebie
Dorota
DoroteaArt

Kokardowo pisze...

Bardzo ładne i jesteś mega zdolna. Zapraszam zrobiecikokarde.blogspot.com

Konwaliowe Pole Blog pisze...

Bardzo dziękuję za Wszystkie Wasze wpisy. To miło, że tu do mnie zaglądacie.
DoroteaArt, na korku bardzo ciężko się decoupażuje (podejrzewam, że piszesz o podkładkach z korka).
A serwetki marszczą się na każdej powierzchni... Po pewnym czasie nabierzesz wprawy i będą się mniej marszczyć. Jedynym sposobem na te zmarszczki to dużo warstw lakieru i częste szlifowanie drobnym papierem ściernym, aż do uzyskania gładkiej powierzchni.

Serdecznie Pozdrawiam !

Magnolia 57 pisze...

Witaj!!!

Bardzo piękne rzeczy Tworzysz, pozdrawqiam , Magnolia57

Unknown pisze...

Hej. Świetny blog, dodaje do obserwowanych i licze na rewanz ;)

Anonimowy pisze...

super szafka sama chciałabym taką mieć;)
co do piosenek uwielbiam Charlie, Charlie Ani Dąbrowskiej. oraz ostatnia nockę Maleńczuka, mam blog muzyczny music-never-sleeps.blogspot.com

mostalmost pisze...

Ale fajny pomysł ;)