piątek, 20 sierpnia 2010

Moja letnia twórczość decoupage

Mimo, że upały i burze panują od wielu tygodni, nie próżnowałam i coś tam sobie dłubałam w moich drewienkach.

Oto owoce mojej pracy.

Komplet z niebieskimi różami:
szkatułka, pudełko na drobiazgi oraz stare lustro. Lustro jest na prawdę stare, tafla jest do wymiany na nową, bo już zaśniedziała. Do motywów dodałam jedynie delikatnie cienie. Całość polakierowałam matem. Jako "smaczek" dodałam metalowe nóżki i uchwyt. Bardzo jestem z tego "dzieła" zadowolona. Mam zamiar doprodukować jeszcze chustecznik i sekretarzyk.




Stary młynek:
młynek kupiony dawno temu na którejś wakacyjnej wyprawie. Podobno jest z czasów powojennych. Sama namalowałam pasy, dodałam motyw, szablon, przecierki na kantach i polakierowałam matem.




Pudełko z bluszczem:
trochę postarzone, pobielone, delikatne cienie, a na koniec matowy lakier i mosiężny uchwyt.

Życzę miłego oglądania !


P.S.

Bardzo przepraszam wszystkie osoby odwiedzające i pozostawiające komentarze na moim blogu, że nie odpowiadam w komentarzach na ich pytania. Niestety jakiś techniczny feler nie pozwala mi na wpisywanie komentarzy na bloggerze (ani u mnie ani u innych bloggerów). Odrzuca/ignoruje wszystkie moje wpisy. Strasznie mnie to denerwuje. 
Z tego powodu wszelkie odpowiedzi będę zamieszczać na końcu moich postów, a nie w komentarzach.

Odpowiedź dla Neli:
Nelu, papier z elfami kupowałam parę lat temu w którymś ze sklepów internetowych. Niestety nie pamiętam w którym. Obawiam się, że nie ma już tego w sprzedaży ... Były to małe kartki (mniej więcej  rozmiaru A4, z kilkoma małymi motywami).