czwartek, 10 czerwca 2010

Różany kuferek

Niedawno musiałam poszukać nowego mieszkania dla moich kosmetyków do makijażu, żeby zabezpieczyć je przed rączkami małego "eksplorera" ;-)
Postanowiłam schować cały kramik do sporego kuferka. Na targu staroci wybłagałam u pewnej sympatycznej pani cztery mosiężne nóżki, dokupiłam okucie, pomalowałam, zdekupażowałam, przetarłam tu i ówdzie i oto efekt mojej pracy:

wtorek, 8 czerwca 2010

Elfy

Jedna z moich ulubionych prac decou. Lubię ją, bo jej głównym (i jedynym) motywem są elfy Pani Barker.
Białe pola są pokryte krakiem sottile i pomalowane werniksem szklącym. Obrzeża potraktowałam złotą konturówką. Reszta jest pobejcowana, postarzona bitumem i polakierowana matowym Flueggerem.
Miłego oglądania !