niedziela, 11 stycznia 2009

Zaległości - francuska deska i zegar z aniołami

Decou-zaległości
Obiecałam decou-koleżankom ;-) wkleić prace, które leżą odłogiem na półce i czekają na wiosnę.
Teraz jest taki mróz, że nic nie da się polakierować poliuretanem (na balkonie oczywiscie, bo w domu takich rzeczy nie radzę robić nikomu).
Tak więc:
Francuska deseczka a'la Kim Poloson
Papier kupiłam chyba rok temu i delikatnie mówiąc "przeleżał się" na szafie. Ale łaskawie go odkopałam spod warstwy kurzu i oto jak się przezentuje po paru udoskonaleniach. Mam zamiar zrobić z tej deseczki tzw deseczkę pod zapiski. Zrobię wiertarką dwa otwory na wstążeczkę, przymocuję do niej kilka kartek (dziurki w kartkach zrobię oczywiście dziurkaczem :-) ).
Może ją trochę pocieniować ... ??? Sama nie wiem ...
francuska deseczka
Producent tego papieru dosyć mocno nawiązał do oryginału. Sami popatrzcie:
Paris Dress Boutique by Kimberly Poloson
Paris Dress Boutique


Paris Flea Market by Kimberly Poloson
Paris Flea Market

Szkatułka z ważką
Chwilowo (podobnie jak francuska deseczka) czeka na wiosnę i lakierowanie poliuretanem. W międzyczasie dołożę jeszcze krak sottila na wierzu. W środku też fruwa jedna mała ważka, ale pokażę ją, jak skończę całość.
szkatulka z wazka


Zegar z aniołami - druga odsłona
I na koniec: mój zegar z aniołami doczekał się w końcu (!!!) wskazówek i mechanizmu. Teraz już mogę uznać go za gotowy do powieszenia na ścianie. Zdjęcia szczegółowe wkleję później. Na razie skala porównawcza wielkości deseczki i zegara (deska jest spora):
zegar z aniolami i deska francuska

Brak komentarzy: