Szkatułka jest baaardzo stara (zdaje się, że lata 50-60-te), robił ją ś.p. dziadek, ręcznie wydłutował (jest takie słowo ?) z jednego kawałka b. twardego drewna dół szkatułki. Nie ma tam ani kawałka klejenia ścianek czy dna. Wszystko wydziergane z jednego kawałka drewna. Dziadek ręcznie (sam) robił zawiasy.
Zdjęcie przed renowacją decou:
a tak wyglada teraz:
A teraz wkleję zdjęcia słoiczka, który zrobiłam na konkurs decou (niestety nie zajęłam pierwszego miejsca ;-)). Dodam jeszcze, że " ten motyw morski na dowolnym słoiku po kawie" był jednym z warunków udziału pracy w konkursie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz